
::
:: archiwum
:: forum
:: linki ::księga gości

::
::
::
::
::
:: soundtrack :: z planu
:: artykuły

::
::
::
::

:: seriale
:: :: :: filmy wojenne
|
ODCINEK
PIERWSZY CURAHEE (CURAHEE)
sierpień 1942 – 6
czerwca 1944 Baza Toccoa (USA), Aldbourne, Uppotery (Wielka
Brytania)
Scenariusz: Erik Jendresen, Tom Hanks
Reżyseria: Phil Alden Robinson
|

|
Kiedy po raz kolejny desant na Normandię zostaje, z powodu pogody,
odłożony, porucznik Richard Winters i Lewis Nixon wspominają początki
Kompanii E. Została ona sformowana w 1942 roku. W całości składała się z
ochotników, pragnących – z różnych względów (jedni z powodów finansowych,
inny prestiżowych, a jeszcze kolejni chcieli po prostu służyć z
najlepszymi) – dostać się do elitarnych wojsk powietrznodesantowych. W
Bazie Toccoa pierwszym dowódcą Kompanii E jest porucznik (później kapitan)
Herbert Sobel. Jest on typem znienawidzonego przez podwładnych zupaka,
który nie potrafi zaskarbić sobie ich szacunku. Szefem Kompanii E jest zaś
porucznik Richard Winters, całkowite przeciwieństwo Sobela. Po morderczym
treningu w Bazie Toccoa, kompania zostaje przeniesiona do miasteczka
Uppotery w Wielkiej Brytanii, gdzie Sobel daje dowody swojej kompletnej
niekompetencji. Kiedy więc oskarża on Wintersa o niewykonanie rozkazu, ten
zaś prosi, by sprawę rozstrzygnął sąd wojskowy, dochodzi do buntu
podoficerów, którzy odmawiają służby pod Sobelem. Zostają za to
zdegradowani, jednak znienawidzony dowódca zostaje przeniesiony. Odcinek
kończy fantastyczna scena startu kilkudziesięciu samolotów C-47, którym
wkrótce przyjdzie zrzucić desant spadochroniarzy nad
Normandią...
Pierwszy odcinek stanowi typowe wprowadzenie do
serialu. Nie ma tu za dużo akcji. Poznajemy za to głównych bohaterów
opowieści. Co ciekawe, w rolę kapitana Sobela wcielił się, znany z serialu
"Przyjaciele", David Schwimmer. To przez niego kompania przeszła
najcięższy cykl treningowy w armii (czego symbolem było właśnie Curahee –
wzgórze, na które często musieli karnie wbiegać "trzy mile w górę, trzy
mile w dół"). Ale to za sprawą owego szkolenia grupa żółtodziobów
przekształciła się w jedną z najlepszych w armii, Kompanię Braci.
ODCINEK
DRUGI NAJDŁUŻSZY DZIEŃ
(DAY OF DAYS)
6 czerwca
1944 Normandia (Francja)
Scenariusz: John
Orloff Reżyseria: Richard Loncraine
|

|
Operacja "Overlord", która rozpoczęła się w dniu D o godzinie H, była
największą tego typu operacją w historii wojen. Nim jednak główne
alianckie siły ekspedycyjne dobiły do plaż Normandii, wcześniej zrzucono
ogromny desant wojsk powietrznodesantowych. Zadaniem Kompanii E było
zniszczenie garnizonu wojsk III Rzeszy w pobliżu miasteczka
Ste-Marie-du-Mont. Niestety, nie wszystko udało się zrealizować. Wiele
samolotów C-47 nie dotarło nad miejsce zrzutu, zaś żołnierze wiele godzin
spędzili na szukaniu własnych jednostek, lub dotarciu do punktów zbornych.
Nie inaczej było z Kompanią E. Po feralnym desancie, za zaginionego w
akcji uważa się jej dowódcę, porucznika Meehana. Oznacza to, iż jej nowym
dowódcą zostaje porucznik Winters. Nieco później dostaje on rozkaz
zniszczenia kilku lekkich haubic kalibru 105 mm, ulokowanych na północ od
Ste-Marie-du-Mont...
Po spokojnym, wprowadzającym odcinku
pierwszym, tu już od samego początku wrzuceni zostajemy w sam środek
akcji, a to za sprawą niezwykle widowiskowej sekwencji desantu. Specom od
efektów specjalnych należą się pochwały, za fantastycznie zrealizowane
sceny, w których co rusz wybuchają samoloty, trafione przez efektownie
wyglądające salwy z baterii przeciwlotniczych. Później będziemy świadkami
kapitalnie nakręconych sekwencji zdobywania dział. Co ciekawe – sceny te
wydają się być zrealizowane przy użyciu stosunkowo skromnych środków,
które jednak, w rękach zdolnego reżysera, wystarczyły do stworzenia
emocjonującej bitwy. Ciekawostką jest też fakt, iż manewr jaki przy
tej okazji zastosował Winters do dziś jest omawiany w akademii wojskowej
West Point jako modelowy przykład ataku na umocnione pozycje
wroga.
ODCINEK
TRZECI CARENTAN
(CARENTAN)
8 czerwca - 20
lipca 1944 Normandia (Francja), Aldbourne (Wielka
Brytania)
Scenariusz:
E. Max Frye Reżyseria: Mikael Salomon
|

|
Po udanym desancie w Normandii w dniu D, Kompania E (a właściwie cały
drugi batalion) otrzymuje kolejne zadanie – zająć miasto Carentan. Jest
ono o tyle istotne, że jedynie tamtędy czołgi z plaż Utah i Omaha mogą
ruszyć w głąb lądu. Podczas ataku na miasto Kompania E traci wielu
żołnierzy. Jednak to dopiero początek. Carentan jest zbyt istotne, dlatego
też w obawie przed niemieckim kontratakiem, cała kompania zostaje
rozmieszczona na pozycjach pod miastem. Na reakcję wroga nie trzeba długo
czekać...
“Carentan" jest bodaj najbardziej widowiskowym odcinkiem
serii. Składają się na niego aż dwie bitwy. Pierwsza to zrealizowana z
ogromnym rozmachem walka o tytułowe miasto Carentan. Jest ona niezwykle
krwawa; wielu żołnierzy traci w niej życie. Co ciekawe, kamera 'jedynie'
rejestruje te fakty, ot – widzimy jak poszczególne osoby w jednej chwili
walczą, by za chwilę paść martwy na ziemię. Nie ma tu miejsca na zbędny
patos. Dzięki temu jeszcze lepiej jesteśmy w stanie wyobrazić sobie
okropności tej wojny. Druga zaś potyczka zrealizowana została równie
ciekawie. Zaczyna się stosunkowo skromnie. Kompania E strzela do
niewidocznego w pierwszej chwili wroga. Po chwili na plac boju wtaczają
się Tygrysy, by chwilę później mierzyć się z amerykańskimi Shermanami.
Wszystko to sprawia, że bitwa ta staje się niezwykle efektowna. Jednak
kluczowym słowem w tym odcinku jest strach. To uczucie kieruje
poczynaniami najważniejszej postaci w tej części – szeregowego Alberta
Blithe'a. Jednakże także on musi nauczyć się pokonywać strach (kapitalna
jest scena, w której Blithe wreszcie się przełamuje), podobnie jak inni
żołnierze...
ODCINEK
CZWARTY UZUPEŁNIENIA
(REPLACEMENTS)
13 – 18 września
1944 Aldbourne (Wielka Brytania), Eindhoven, Nuenen
(Holandia)
Scenariusz: Graham Yost, Bruce C.
McKenna Reżyseria: David Nutter
|

|
Operacja Market – Garden była jedną z najśmielszych prób błyskawicznego
zakończenia wojny. Plan opracował sam generał Montgomery. Jej celem było
uchwycenie mostów na Renie, co otworzyłoby drogę do Niemiec. Był to
największy desant spadochronowy w historii. Warto zauważyć, że w kampanii
tej wzięły także udział polskie oddziały generała
Sosabowskiego. Zadaniem Kompanii E było opanowanie Eindhoven i – po
przybyciu brytyjskich czołgów z Dywizji Pancernej Gwardii – ruszenie na
Arnhem. I tak też 17 września Kompania E wkracza do entuzjastycznie ich
witającego miasta Eindhoven. Wszystko zdaje się iść gładko, aż do chwili,
gdy pod Nuenen dochodzi do ostrych starć z niemieckimi
oddziałami...
"Uzupełnienia" to jeden z najbardziej widowiskowych
epizodów w serii. Przepięknie zrealizowany został już sam desant
spadochronowy. Naturalnie, punktem kulminacyjnym jest tu bitwa o Nuenen, w
trakcie której dochodzi do niewielkiej bitwy pancernej, w której
brytyjskie Cromwelle zostają zmiecione przez niemieckie Tygrysy.
Głównym bohaterem tego odcinka jest Bull Randleman – dowódca jednej z
drużyn. W trakcie walk zostaje on uznany za zaginionego w akcji. W
międzyczasie przychodzi mu m. in. stoczyć śmiertelny pojedynek na bagnety
z jednym z niemieckich żołnierzy. Podczas operacji Market – Garden
Kompania E po raz pierwszy doznaje goryczy porażki i zmuszona jest do
odwrotu...
ODCINEK
PIĄTY SKRZYŻOWANIE
(CROSSROADS)
17 października – 10
grudnia 1944 Szunderlot, Driel (Holandia), Mourmelon-le-Grand
(Francja)
Scenariusz:
Erik Jendresen Reżyseria: Tom Hanks
|

|
Po nieudanej operacji Market – Garden, 140 żołnierzy brytyjskiego
oddziału “Czerwone Diabły" utknęło na, znajdującym się nadal w rękach
niemieckich, drugim brzegu Renu. W ramach operacji Pegaz jeden pluton z
Kompanii E musi przeprawić się przez rzekę i umożliwić Brytyjczykom
odwrót. Tymczasem Winters pisze raport na temat ataku przeprowadzonego
kilka dni wcześniej. Dowodzony przez niego pluton w brawurowej akcji
zaskakuje i rozbija 2 kompanie Waffen SS. Za tę akcję dostaje awans na
zastępcę dowódcy 2. Batalionu. Kompanię E obejmuje Moose Heyliger.
Niestety, kilkanaście dni później zostaje postrzelony przez jednego z
amerykańskich żołnierzy i odesłany do Stanów. Nowym dowódcą zostaje
porucznik Dike...
"Skrzyżowanie" to jeden z bardziej refleksyjnych
odcinków. Choć akcji tu sporo, to jednak główną postacią jest tu Dick
Winters, któremu nie daje spokoju ów bohaterski atak na oddziały SS, w
czasie którego z zimną krwią musiał zastrzelić bezbronnego człowieka.
Wizja ta jeszcze długo będzie go prześladowała... Owa szarża została
zresztą kapitalnie zrealizowana, a sam atak piechoty, w połączeniu ze
wsparciem artyleryjskim tworzą fantastyczny spektakl.
ODCINEK
SZÓSTY BASTOGNE (BASTOGNE)
Grudzień
1944 Bastogne i okolice (Belgia)
Scenariusz: Bruce C.
McKenna Reżyseria: David Leland
|

|
Niemiecka kontrofensywa w Ardenach była ostatnią zakrojoną na tak dużą
skalę próbą odwrócenia losów wojny. Hitler zmobilizował do niej aż 22
dywizje. Bastogne zaś było, z racji swego położenia, jednym z kluczowych
miejsc, które za wszelką cenę miało pozostać w rękach Aliantów. 101
Dywizja Powietrznodesantowa tworzyła jeden z elementów pierścienia
otaczającego miasto... Kampania w Ardenach była prawdopodobnie
najtrudniejszą próbą, przed jaką stanęli żołnierze Kompanii E. Na front
dotarli kompletnie nieprzygotowani – bez zimowych mundurów, z niewielką
ilością amunicji musieli stawić czoła ostatniej wielkiej ofensywie
niemieckiej tej wojny. Głównym bohaterem jest tym razem Eugene 'Doc'
Roe, jeden z dwóch sanitariuszy kompanii. To jego oczyma obserwujemy tę
przerażającą kampanię…
"Bastogne" jest specyficznym odcinkiem. W
zasadzie nie ma tu akcji, do jakiej przyzwyczaiły nas wcześniejsze
odcinki. Jest to bardziej stonowana, żeby nie rzec refleksyjna część.
Żołnierze przeważającą część czasu spędzają w okopach, w których kryją się
z jednej strony przez licznymi ostrzałami artyleryjskimi, a z drugiej
walczą z przeraźliwym mrozem. I z samymi sobą. Okrążona Kompania E nie
może bowiem liczyć na wsparcie, ani na zaopatrzenie. Widzimy, że żołnierze
są na skraju wytrzymałości. To samo tyczy się Eugene'a Roe, którego także
nachodzą chwile zwątpienia. Wytchnienie przynoszą mu krótkie wizyty w
pobliskim miasteczku Bastogne, gdzie poznaje sympatyczną pielęgniarkę,
Renee…
ODCINEK
SIÓDMY BRACIA (THE
BREAKING POINT)
2 – 9 stycznia
1944 Ardeny (Belgia)
Scenariusz: Graham Yost Reżyseria: David
Frankel
|

|
Walki w Ardenach stają się coraz trudniejsze. I nie chodzi tylko o
warunki, w jakich przychodzi żołnierzom toczyć boje. Niekończące się ataki
artyleryjskie dokonują spustoszenia w szeregach Kompanii E. Joe Toy i Bill
Guarnere odnoszą ciężkie rany. Wśród licznych ofiar są także Skip Muck i
Alex Penkala – najbliżsi przyjaciele Malarkey'a. Z tego też powodu
kompletnie załamuje się jeden z najlepszych oficerów – porucznik Buck
Compton i zostaje odesłany z linii frontu. Tymczasem Kompania E
otrzymuje rozkaz: oczyszczenia lasu otaczającego miasteczko Foy, a
wreszcie także samej miejscowości, w której stacjonowały znaczne siły
nieprzyjaciela. Natarcie miało być przeprowadzone błyskawicznie, w
przeciwnym wypadku Kompania E zostałaby zniszczona przez Niemców. Niestety
jej dowódca, porucznik Norman Dike, nie potrafi sobie poradzić z sytuacją.
Winters wyznacza na jego miejsce dotychczasowego dowódcę jednego z
plutonów Kompanii D, porucznika Ronalda C. Speirsa, który kończy atak na
Foy i zdobywa je. Cartwood Lipton przestaje być szefem Kompanii E.
Otrzymuje awans na porucznika.
"Bracia" to jeden z najbardziej
przygnębiających odcinków serialu. Widzimy bowiem pełną grozę sytuacji.
Żołnierze są na skraju wyczerpania fizycznego i psychicznego. Rosnące
straty wśród kolegów nie mogą zresztą nie odcisnąć swego piętna na nich.
Zresztą, statystyki mówią same za siebie; do Belgii weszło 145 żołnierzy
Kompaii E, zostało zaś 63... Jednak to właśnie te niesamowicie ciężkie
przeżycia ostatecznie scementowały tę Kompanię Braci. Główną postacią,
a zarazem narratorem, jest tu Lipton. "Bracia" to jednocześnie
bardziej widowiskowy odcinek. Ataki niemieckiej artylerii wyglądają tu,
pomimo całej swojej grozy, doprawdy fascynująco. Podobnie, jak imponujący,
a zarazem dramatyczny jest atak kompanii na miasteczko Foy.
ODCINEK
ÓSMY OSTATNI PATROL
(THE LAST PATROL)
19-20 lutego
1945 Hagenau (Francja)
Scenariusz: Erik Bork, Bruce C.
McKenna Reżyseria: Tony Ho
|

|
Po wyczerpujących walkach w Ardenach, Kompania E zostaje przeniesiona
do alzackiego miasteczka Hagenau, w pobliżu granicy z Niemcami. Tam do
kolegów dołącza szeregowy David Webster, który z powodu wcześniej
odniesionych ran nie mógł wraz z kolegami walczyć w Bastogne. Jednak
Kompania E nie przypomina teraz tej, którą zapamiętał. Zdziesiątkowana i
wyczerpana, bliska załamania. Żołnierze niemal z pogardą odnoszą się do
Webstera, traktując go jak żółtodzioba. Do kompanii dołącza również młody
absolwent słynnej akademii wojskowej West Point, porucznik Hank Jones,
który przejmuje z rąk sierżanta Dona Malarkey'a dowództwo nad drugim
plutonem. Tymczasem po drugiej stronie płynącej przez miasto rzeki
stacjonują Niemcy. Kompania E otrzymuje rozkaz przeprawienia się przez nią
w celu pojmania więźnia. W brawurowej akcji śmiertelnie ranny zostaje
jeden z żołnierzy, jednak misja kończy się sukcesem. Będące pod wrażeniem
dowództwo pułku rozkazuje powtórzenie akcji, jednak kapitan Winters
postanawia zignorować rozkaz, zaś kapitan Nixon pisze fałszywy raport,
jakoby akcja się odbyła, jednak nie zdołano pojmać jeńców. Kapitan Winters
dostaje awans na majora.
“Ostatni Patrol" to kolejny udany
odcinek, którego akcja koncentruje się na postaci szeregowego Davida
Webstera. Jest on też tu narratorem. To jego oczami obserwujemy Kompanię
E, podłamaną, wycieńczoną, jakże inną w porównaniu do początkowych
epizodów. Po Bastogne część żołnierzy zaczęła mieć nadzieję, iż uda im się
przeżyć, dlatego też nikt nie kwapi się do wykonania tego ryzykownego
zadania. Co gorsze – owa akcja wydaje się być pozbawiona większego sensu –
czym jest bowiem pojmanie jeńca wobec utraty przyjaciela z oddziału?
Punktem kulminacyjnym jest tu oczywiście widowiskowo zrealizowany patrol,
a szczególnie odwrót, w trakcie którego, pod osłoną nocy, obie strony
zaczynają zmasowany ostrzał...
ODCINEK DZIEWIĄTY
O CO WALCZYMY
(WHY WE FIGHT)
11 marca – 11
kwietnia 1945 Strurzelberg, Landsberg, Thalem
(Niemcy)
Scenariusz:
John Orloff Reżyseria: David Frankel
|

|
Kompania E stacjonuje w Niemczech. Wojna ma się już ku końcowi, zaś
obecne życie w niczym nie przypomina koszmaru Bastogne. Główną postacią
odcinka jest kapitan Nixon. Jest jednym z dwóch żołnierzy w całej dywizji,
mającym na swoim koncie trzy skoki bojowe – został bowiem zrzucony wraz z
17 Dywizją Powietrznodestantową na cele znajdujące się za Renem w ramach
operacji Varsity. Teraz jednak pułkownik Sink przenosi go ze sztabu pułku
na oficera operacyjnego 2. batalionu. Kompania E wyrusza w Alpy. W
okolicach miasteczka Landsberg, gdzie patrol odkrywa niewielki obóz
koncentracyjny, będący filią obozu Dachau. Generał Taylor wprowadza w
mieście stan wyjątkowy. 11 kwietnia 1945 roku Nixon przekazuje kolegom
wiadomość – Hitler popełnił samobójstwo...
Odcinek ten można w
zasadzie podzielić na dwie, kompletnie różne części. W pierwszej jesteśmy
świadkami niemal sielankowego życia żołnierzy, którzy po miesiącach walk
wreszcie zaznają odrobiny spokoju. Później jednak, gdy odkrywają
przerażające znalezisko – obóz koncentracyjny – klimat całkowicie się
zmienia. Dla żołnierzy jest to ogromny szok. Choć tego obozu pracy skalą
nie można porównać do takich miejsc jak Oświęcim – Brzezinka, niemniej
jednak i tak ludzie z Kompanii E nie mogą uwierzyć w to, co widzą. Nie
mogą uwierzyć w to, że można traktować w ten sposób innych ludzi. I to nie
kryminalistów, jak próbuje ustalić Winters. Żydów, Polaków, Cyganów.
Wreszcie otrzymują odpowiedź na pytanie: "o co
walczymy?"....
ODCINEK
DZIESIĄTY CO DALEJ?
(POINTS)
maj – sierpień
1945 Zell Am See, Berchtesgarden
(Austria)
Scenariusz:
Erik Jendresen Reżyseria: Mikael Salomon
|

|
5 maja Kompania E bez jednego wystrzału zajmuje miasteczko
Berchtesgarden, będącego symbolem nazistów. Swoje domy mięli tam przywódcy
Rzeszy; Himmler, Göring, Goebels, Bormann. No i naturalnie sam Hitler.
Jego kwatera wznosiła się na wysokości 1834 m n.p.m. Była to słynna
samotnia o nazwie Adlerhorst, Orle Gniazdo. I to właśnie Kompania E jako
pierwsza z wojsk Koalicji zajmuje ją. Tymczasem 8 maja 1945 roku III
Rzesza podpisuje bezwarunkową kapitulację. Wojna w Europie dobiega końca,
zaś 101 Dywizja Powietrznodesantowa zamienia się w jednostkę okupacyjną.
Wcześniejszy powrót do domu uzależniony jest od klasyfikacji punktowej, w
której otrzymuje się odpowiednią ilość punktów m. in. za każdy miesiąc
służby czynnej, udział w kampaniach, czy zdobyte odznaczenia. Magiczną
liczbę stanowi 85. Major Winters i kapitan Nixon proszą o
przeniesienie do 17 Dywizji Powietrznodesantowej, która ma zostać
przerzucona na Pacyfik. To samo grozi zresztą 101 DPD. Jednakże 6 i 8
sierpnia 1945 roku Amerykanie zrzucają bomby atomowe na Hiroszimę i
Nagasaki, a Cesarstwo Japonii składa kapitulację. II Wojna Światowa
dobiega końca. 30 listopada 1945 roku 101 Dywizja Powietrznodesantowa,
a co za tym idzie, Kompania E zostaje rozwiązana...
|



|