Strona O Kompani Braci (Band of Brothers)


::
home
::
archiwum
::
forum
::
linki
::
księga gości

::
o autorze
::
o książce
::
o serialu
::
o ekipie
::
o odcinkach
::
soundtrack
::
z planu                   
::
 artykuły                   

::
historia
::
wspomnienia
::
zdjęcia
::
członkowie

::
seriale
::
książki
::
downloads
::
filmy wojenne

                         Wojenne historie - serial Kompania braci
 
                                  Band of Brothers - war stories

 
Przez kilka kolejnych nocy na początku czerwca, staroświecki bar hotelu Ambassador był najbardziej gwarnym miejscem w Paryżu. Tłum gości, a atmosfera baru przepełniona wspomnieniami i śmiechem dawnych żołnierzy z Kompanii E, ich przyjaciół
 
i młodych aktorów, którzy wcielili się w role spadochroniarzy, w serialu HBO pt. Kompania braci. Pomimo ścisku i tłoku, wojskowi weterani z 101-ej Dywizji Powietrzno - Desantowej ze wzruszeniem wspominali dawne czasy i z przejęciem zastanawiali się jak wypadną uroczystości związane z rocznicà inwazji w Normandii.
 
Styl, w jakim utrzymany jest serial, nawiązuje do Szeregowca Ryana - podobnie jak w poprzednim obrazie, Spielberg zdecydował się kręcić sceny batalistyczne ręczną kamerą. Ta technika sprawia, że oglądane wydarzenia stają się bardziej realistyczne, a strzały
 
dudnią nam w uszach jak gdyby przelatywały tuż obok. Ale ta stylistyka ma swoje mocne i słabe strony. Obraz staje się czysty i precyzyjny dzięki technologii cyfrowej. Przy bardziej panoramicznych ujęciach, postacie stajà się lekko nieostre, jak gdyby oglądane w ostrym świetle lampy stroboskopowej (ten sam efekt został wykorzystany przy produkcji telewizyjnej wersji Szeregowca Ryana).
 
Strona techniczna realizacji serialu może się niektórym wydać nieco nużąca, ale jest zapowiedzią nadchodzących zmian. Telewizja HBO nadaje serial Kompania braci w technice cyfrowej na Wschodnim i Zachodnim Wybrzeżu. Tak więc będziemy mogli oglądać go w telewizji w pełnym wymiarze. Jest to przedsmak tego, co zapewne czeka nas w niedalekiej przyszłości, oczywiście pomijając tą nieszczęsną lampę stroboskopową.

                                                                             

                                                                             Washington Post, 8 Października 2001 r.

 

 

 

 

 

 

 

 

 





All rights reserved 2005. Designed by Neo.